Axelle Love;
1. Do kogo z The Wanted masz największą słabość i dlaczego?
Ciężko wybrać spośród moich ulubionych
trzech Wanteciaków, ale ostatecznie zdecyduję się na Nathana (: Mam do niego
słabość za Jego głęboki, poruszający głos i oczywiście za wygląd, którym kusi,
oj kusi ;) …
2. Twoje ulubione zwierzę?
Pies
3. Twój ulubiony kolor?
Fioletowy
4. Masz rodzeństwo? A jak nie to chciałabyś je mieć?
Mam.
5. Ideał chłopaka?
Ideały nie istnieją.
6. Jakie oglądasz seriale?
Nie oglądam seriali.
7. Twój ulubiony film?
„This means war”, „Troy”, „Czasem słońce
czasem deszcz”
8. Ulubiona książka?
„Kocham Paryż”, Saga „Zmierzch”
9. Ulubiony kolor?
Fioletowy
10. Jak ma na imię twoja przyjaciółka/przyjaciel?
Nie będę podawała imienia swojej mamy (:
11. Masz twittera?
Nie
Mirandaaaxd;
1. Lubisz Little Mix?
Lubię ich kilka piosenek, ale nie wiem
nic o nich jako zespole, więc ciężko się wypowiedzieć.
2. Lubisz Dodę?
Nie!
3. Słuchasz Demi Lovato?
Nie
4. Malujesz/rysujesz/szkicujesz?
Tak
5. Śpiewasz/tańczysz
Śpiewam.
6.Kolor włosów
Ruuuudyyyyyy
7. Kolor paznokci obecnie.
Naturalny (o dziwo)
8. Często malujesz paznokcie?
Co tydzień
9. Farbujesz włosy?
Tak
10. Ulubiony zapach?
Mam ich sporo, ale chyba konwalia wygrywa
:)
11. Ulubione perfumy?
C-thru emerald
JayBird aka my life <3;
1.Imię?
Sandra
2. Masz TT?
Nie
3. Lubisz książki/filmy o Jamesie Bondzie?
Nie przepadam za nimi.
4. Ulubiona książka?
„Kocham Paryż”, Saga „Zmierzch”
5. Ulubiony Film?
„This means war” „Troy” „Czasem słońce
czasem deszcz”
6.Ulubiony aktor?
Chris Pine <3 !
7. Ulubiony sportowiec?
Bartosz Kurek
8. Ulubiony wykonawca?
Sean Paul
9. Do jakich fandomów należysz?
0
10. Ile blogów prowadzisz?
Jeden
11. Wiek?
Niby rocznikowo 20., ale bronię się, że
jeszcze 19 :D.
Pat ka;
1. Jaki masz kolor oczu?
Niebiesko- zielone, choć mój chłopak
odkrył ostatnio, że jeszcze jest w nich domieszka brązowego, więc sobie same to
zilustrujcie -,- …
2. Ulubiona aktorka?
Z polskich – Agnieszka Dygant, z
zagranicznych – Angelina Jolie
3. Jakie miejsca na świecie chciałabyś zwiedzić?
Cały świat chciałabym zwiedzić!
4. Ulubiony członek TW?
Nath
5. Ulubiony serial?
Nie oglądam seriali.
6. Co najbardziej cenisz w życiu?
Zdrowie i miłość
7. Ulubiona piosenka?
„Touch the sky” , ale i „Juliet”
8. Czym najbardziej lubisz podróżować?
Autobusem
9. Morze czy góry?
Morze!
10. Jak masz na imię?
Sandra
11. Czego się najbardziej boisz w życiu?
Choroby
kololowa98;
1. Ile masz lat ?
19 :D
2. Jaka jest najbardziej szalona rzecz jaką zrobiłaś w swoim życiu ?
O rety rety … Średnio co tydzień robię
coś szalonego, więc ciężko mi zdecydować się na jedną, którą mogłabym tu
udostępnić ;p …
3. Czy kiedykolwiek kogoś zraniłaś przez co wasze kontakty się urwały i
przestały istnieć ?
Nigdy
4. Co jest według ciebie ważniejsze : ambitne życie z rodziną obok i
wymarzoną pracą czy spontaniczność działań i nieprzewidywane zwroty akcji ?
Odkąd wyprowadziłam się z domu i zaczęłam
samodzielne życie, tęsknię za rodziną i bliskimi jak nigdy, i wszystko bym
oddała, żeby w przyszłości mieć ich zawsze obok, więc zdecydowanie pierwsza
opcja. Poza tym nie ma chyba niczego bardziej budującego i spełniającego niż
wymarzona praca ;) …
5. Jaki masz rozmiar buta ?
39
6. Myślałaś kiedyś o przejściu na weganizm ?
Nie
7. Czy w twoim otoczeniu jest taka osoba, której chciałabyś, żeby nie
było ?
Od kilku dni tak, choć teraz mam
kompletnie na nią wylane, więc niech tam będzie ;p …
8. Jak wygląda twój ideał chłopaka ?
Nie ma ideałów.
9. Lubisz swój styla życia ?
I tak i nie. Zależy z jakiej perspektywy
na nie spojrzeć.
10. Z czym lubisz jeść pizzę ( składniki ) ?
Capriciosa – pieczarki, cieniutka
szyneczka i San jest w niebie :D.
11. Co sądzisz o takich portalach jak Twitter, Instagram, Photoblog i
Ask.fm ?
Zrzeszają ludzi ;)
Czekająca Nieświadoma;
1. Jak masz na imię?
Sandra
2. Gdzie masz największe łaskotki?
Łaskotki pokryte są chyba w każdym
milimetrze mojego ciała, ale największe są prawdopodobnie zlokalizowane na szyi
i za uchem ;) …
3. Chciałabyś zmienić coś w swoim życiu?
Jakbym chciała to bym na nic nie czekała
i próbowała zmienić, a nic takiego się nie dzieje :>.
4. Masz ulubiony serial? ( jeśli tak to jaki )
Nie mam
5. Jak często przesiadujesz na internecie?
Jeśli jestem w Warszawie to codziennie od
rana do wieczora, ale kiedy przyjeżdżam do domu rodzinnego, to ograniczam go
tylko na sprawdzenie poczty email i to raz na 2/3 dni ;).
6. Jakiego koloru masz włosy?
Rudy
7. Czy lubisz święta Bożego Narodzenia?
Kocham!
8. Czy nie możesz się doczekać wakacji?
Nie mogę ;(
9. Jaka będzie najgorsza ocena na koniec pierwszego semestru
Jestem na studiach, więc 3
10. Czy są plakaty w twoim pokoju? ( jeśli tak to kogo)
Nie ma.
11. Czy lubisz odpowiadać na pytania?
Jeśli znam odpowiedź to owszem owszem ;D
Angela Destino;
- Co byś zmienił w swoim wyglądzie,
gdybyś mógł?
Chciałabym mieć
dłuższe palce u rąk tylko to ;).
- Czy wierzysz w przeznaczenie,
przesądy, sny?
W przeznaczenie
coraz bardziej, ale w resztę stanowczo nie.
- Jakie jest Twoje ulubione miejsce w
domu?
Tak naprawdę cały
dom jest moim ulubionym miejscem :)
- Co jest dla Ciebie ważniejsze ;
przyjaźń, czy miłość?
Przyjaźń i miłość to PRAWIE to samo, bo
bez przyjaźni nie ma miłości, a z kolei przyjaźń to nic innego jak troska i w
pewnym stopniu miłość do bratniej duszy. Stawiam na miłość (:
- Czy postacie z Twojego bloga są
wzorowane na Tobie lub Twoich bliskich, czy całkowicie wymyślone?
Wzorowane ;)
- Kto jest Twoim idolem i wzorem, od
którego chciałbyś się czegoś nauczyć?
Nie mam idola ani wzoru.
- Co byś zrobił, gdyby nikt nie miał
tego zapamiętać?
Znając mnie i moją momentami skrajną
głupotę, na pewno coś niemądrego ;p
- Ulubiona książka?
„Kocham Paryż”,
Saga „Zmierzch”
- Wolisz wschód, czy zachód słońca?
Hmmmm zawsze wolałam wschód, ale teraz
nie jestem tego taka pewna ;) …
- Czy uważasz, że w przyszłości
będziesz podobnym rodzicem dla swoich dzieci, jak Twoi dla Ciebie?
Myślę, że tak.
- Wolałbyś być bogatym człowiekiem i
mieć miłość, przyjaźń, wszystko, czego zapragniesz i całe życie przebywać
w jednym miejscu, czy rzucić wszystko i uciec w nieznane?
Opcja first
Magic.<3 ;
1. Najlepszy moment w twoim życiu to...?
Z perspektywy czasu te momenty zmieniają
się.
2. Umiesz grać na jakimś instrumencie? Jeśli tak, to jakim?
Flet ? xD
3. Lubisz podróżować?
Uwielbiam!
4. Hobby.
Siatkówka, pisanie, słuchanie muzyki,
czytanie.
5. Co skusiło cię do pisania bloga?
Chęć podzielenia się swoimi pomysłami i
tym co siedziało mi w głowie.
6. Twoje zalety i wady.
Na to chyba powinni odpowiedzieć ci,
którzy mnie znają ;) …
7. Co robisz w wolnym czasie?
Słucham muzyki, wykorzystuję czas na te
wszystkie rzeczy, którymi nie miałam czasu zająć się wcześniej. Ruszam w tym
czasie na zakupy, do centrum, spotykam się ze znajomymi, ewentualnie, gdy mam
na to wenę, urządzam czas tylko dla siebie z dobrą książką i kubkiem gorącego
kakao obok ;).
8. Wolisz imprezy w małym gronie czy w większym?
Bez różnicy
9. Masz już plany na przyszłość? Jeśli tak, to jakie?
Plany są, ale rzeczywistość je
zweryfikuje ;). Zdobyć praktyki, staże, skończyć studia z dwiema
specjalizacjami, wrócić do rodzinnego miasta, kupić mieszkanie, założyć swoją
działalność i założyć rodzinę. Ahhhhh aż się rozmarzyłam :P …
10. Twoi idole to...?
Brak takowych
11. Pisałaś kiedyś pamiętnik?
Ba ! Do tej pory piszę ! W swoim pokoju
mam wieeeeelki karton, w którym jest bodajże 15 grubych zeszytów zapisanych ;)
A zaczęło się to już od 1 klasy podstawówki haha.
- Ulubiony film/książka/ piosenka
to...?
„This means war”, „Kocham Paryż”, “Touch the sky”
Zagubiona Dusza;
1.Ile masz lat?
19
2.Kiedy założyłaś bloga?
29.01.2013
3.Jakiej muzyki słuchasz? (rodzaj)
Pop
4.Którego członka The Wanted lubisz najbardziej?
Nathana
5.Skąd pomysł aby założyć bloga i pisać opowiadanie?
Pomysł na spontanie wypłynął, a pisać od
zawsze lubiłam, więc nagle połączyły się te dwie idee i prosz! – Wantedowe
Story gotowe ;D
6.Ulubiony napój?
Cherry Coke
7.Ulubione zespoły?
The Wanted i … The Wanted xd
8.Sposób na poprawę humoru?
Zakupy, impreza, rozmowa z najbliższą
osobą, muzyyyyykaaa <3 !
9.Masz jakiegoś zwierzaka?
Mam.
10.Lubisz czytać? Jeżeli tak to jakie książki najbardziej? Ulubiona
książka? Autor?
Uwielbiam czytać. Książki obyczajowe, z
przemyśleniami. Bardzo przypadła mi do gustu „Kocham Paryż”, ale autorki nie
pamiętam ;/
11.Styl ubierania?
Zmienia się na coraz bardziej elegancki,
a pomyśleć, że tak uwielbiałam luźne ciuchy i tzw.”worki”, które moja Mama
zawzięcie ganiła ;D
Sylwia Zając;
- Za co kochacie The Wanted ?
Za spontaniczność,
szaleństwo i eneregię.
- Jakie jest dwoje drugie imie , jak
go masz :P ?
Nie mam.
- Lubisz psy czy koty ?
Psy rzecz jasna!
4. Ulubiona piosenka The Wanted ?
„I found you”
5. Ulubiony aktor/aktorka ?
Chris Pine.
6. Twoje marzenie to ...?
Marzenia mają to do siebie, że spełniają
się, gdy są zachowane w tajemnicy ;) …
7. Ulubiony kolor ?
Fioletowy
8. Ulubiony kwiat ?
Biała róża
9. Czy lubisz czytac ?
Uwielbiam!
10. Ulubiony zespol ?
The Wanted
11. Podoba ci sie moj blog ?
Jeszcze go nie nadrobiłam :(
Strange Sykes;
1.Ile masz lat?
19
2.Jakieś postanowienie na nowy rok?
Być cierpliwsza i chwytać z każdego dnia
ile się da.
3.Wolisz dzień ,czy noc?
Biorę i jedno i drugie, bo nie wiem ;] …
4.Najlepszy komplement jaki udało Ci się usłyszeć?
Komplementy mnie zawstydzają, więc nie
biorę ich tak bardzo do siebie, i nie pamiętam ;)
5.Jaka jest Twoja największa pasja?
Siatkówka
6.Jakie jest twoje najpiękniejsze wspomnienie z dzieciństwa?
Na jedno nie potrafiłabym się zdobyć (:
7.Gatunek muzyczny którego nie znosisz?
Heavy metal !!!!!!
8.Ulubiona książka?
„Kocham Paryż”
9.Miejsce ,które zawsze chciałaś odwiedzić?
NY
10.McDonald czy KFC?
Ani to ani to. Nie jem w takich
miejscach.
11.Jeżeli przez jeden dzień mogłabyś być niewidzialna jakbyś
wykorzystała tę moc?
Musiałabym się dłuuuuuugo zastanowić. Ale
na dzień dzisiejszy to bym chyba poszła za pewnym profesorem do domu i zmieniła
odpowiedzi w swoim egzaminie xD.
kololowa98;
1. Jaka jest twoja popisowa potrawa ?
Spaghetti
2. Rzecz z dzieciństwa, za którą najbardziej tęsknisz.
Beztroskość i te „poważne” problemy, z
którymi się borykałam.
3.Lubisz swój charakter pisma ?
Tak, podoba mi się.
- Czy umiesz grać na jakimś
instrumencie muzycznym ? Jak tak, to na jakim i ile już na nim grasz ?
W podstawówce i
gimnazjum grałam na flecie, ale nie wiem czy teraz bym mogła się tym popisać
;p.
- Masz zwierzaka ? Jakiego ? Jeżeli
nie, to jakiego byś chciała.
W domu rodzinnym
mam psa – 8 lat bodajże, a w Wawie królika- nie wiem ile bydlę ma lat :].
- Jaki masz znak zodiaku ?
Bliźnięta
- Kiedy najlepiej pisze ci się
rozdziały ? (pora dnia, przy muzyce lub bez itp. )
Wtedy kiedy mam
wenę, a to może być zarówno w dzień jak i w nocy, przy muzyce jak i bez, z
jedzeniem, albo i na głodniaka ;) …
- Jakie jest Twoje hobby ?
Siatkówka, pisanie,
muzyka …
9. Gdyby można by było być przez godzinę niewidzialnym jakie miejsca
być zwiedziła, co byś zrobiła ?
Tylko godzinę ?! Oj to nieeee wieeeem ;)
…
- Jakie kraje do tej pory udało ci się
zobaczyć ?
Litwę :D !
11. Lubisz The Wanted ? Jak tak to za co ?
Za całokształt!
Anusiak;
1. Żałujesz czegoś w swoim życiu? Jeśli tak, to czego?
Nie żałuję niczego.
2. Masz jakieś uzależnienia? Jeśli tak, to jakie?
0. Wolny człowiek ze mnie ;).
3. Jesteś szczęśliwa akurat w obecnym momencie swojego życia?
Jeszcze 24h temu byłam przeszczęśliwa,
dziś jestem tak na 65%, więc źle nie jest nadal ;).
4. Kto jest najważniejszą osobą w Twoim życiu?
Mama <3
5. Bez czego nie potrafisz żyć?
Komórki, internetu.
6. Uszereguj chłopaków w kolejności od najprzystojniejszego ;)
Nath, Max, Tom, Siva, Jay.
7. Jesteś zadowolona ze swojego wyglądu?
W tłumie ujdzie haha
8. Lubisz seriale? Jeśli tak, to jakie?
Nie lubię.
9. Żeby było trudniej - jaki jest najmniej lubiany przez Ciebie
członek TW? ;D
Siva -.-
10. Co sądzicie o Arianie jako dziewczynie Nathana? ;)
Jakoś nie byłam do dziewczyny przekonana
nigdy choć nic o niej nie wiedziałam, ale nie hejtowałam jej. Tak mocno. xd
11.Jakie miałaś postanowienia
noworoczne? :)
Być cierpliwsza i
korzystać z każdego dnia.
Baaaaardzo serdecznie dziękuję za tak ogromną liczbę nominacji ! Zdziwiło mnie tylko to, że nominowały mnie niektóre Blogerki, o których istnieniu nawet pojęcia nie miałam, bo nie ujawniały mi się wcześniej ... Mam nadzieję, że mój blog nie był tylko i wyłącznie wypełnieniem na tzw. zasady tej nagrody ... Oczywiście nominuję blogi z mojej zakładki "ME GUSTA" i te, na których się udzielam, które obserwuję i te, na których zostawiłam po sobie ślad.
Pytania do Was ? Proszę bardzo !;
1. Czy żyjesz w taki sposób, w jaki rzeczywiście chciałabyś żyć ?
2. Przeszłość, teraźniejszość czy przyszłość ?
3. Czego najczęściej zazdrościsz u innych osób ?
4. Gdybyś miała do wyboru - w jakim kraju chciałabyś się urodzić i zostać wychowana ?
5. Czy kiedykolwiek powiedziałaś komuś coś, czego teraz z perspektywy czasu żałujesz ?Jeśli tak, to co to takiego było ?
6. Szczęście czy mądrość ?
7. Niewinność czy szaleństwo ?
8. Najgorsza, raniąca prawda czy najlepsze kłamstwo pozwalające żyć w niewiedzy, ale i w komforcie ?
9. Co zmieniłabyś w swoim wyglądzie ?
10. Do czego najbardziej szalonego byłabyś w stanie się posunąć, żeby spotkać się twarzą w twarz na prywatną rozmowę z którymś chłopakiem z The Wanted ?
11. Który ze zmysłów ( wzrok, słuch, dotyk, węch itd. ... ) mogłabyś "oddać", bo wydawałby ci się najmniej potrzebny ?
A teraz zapraszam na 112.rozdział ! ;
Siedzieliśmy w czwórkę na kanapie w klubie już dobre 3
godziny, ciągle rozmawiając i śmiejąc się. Dobrze czułam się w towarzystwie
Ryana i Andiego. Lisa najwidoczniej też nie czuła skrępowania, bo rozmawiała z
mężczyznami żwawo. Po jakimś czasie przeszliśmy do tematu The Wanted …
- Chłopaki współpracują teraz z tym słynnym Scooterem ? –
spytał Andy
- „Słynnym” ? – ściągnęłam brwi
- No jasne ! To ty nie wiesz, że on pracuje z Carly Rae
Japsen, Justinem Bieberem i PSY ?
- Mmmmm … to wiem. W końcu google prawdę ci powie.
- Obczaiłaś go już ? – zaśmiał się Andy
- No raczej ! – prychnęłam
- I jak wrażenia ? – puścił oko Ryan
- Nie za tęgo.
- Vicky jest na niego cięta. – wypaplała Lisa
- Wcale nie ! – próbowałam się ratować
- Dlaczego jesteś na niego cięta, Vicky ? – faceci z filuternymi
uśmieszkami podłapali temat
Zmrużyłam oczy i wysłałam telepatycznie groźby kumpeli.
- Kazał chłopakom przylecieć o wiele wcześniej niż byli z
nim umówieni. Nawet nie interesowało go czy mieli jakieś plany.
- No niestety – westchnął jeden
- Tak bywa – dodał drugi
- Zatem napijmy się. – Andy podniósł do góry kolejną porcję
alkoholu
- O nieeee – pokiwałam głową – ja już dziękuję.
- Oj Vicky, napij się. – szturchnął mnie Ryan
- Nie. Jutro – spojrzałam na zegarek – a właściwie dzisiaj –
poprawiłam – mam do pracy. Muszę mniej więcej ogarniać co i jak na nagraniach,
i w czasie podpisywania dokumentów.
- My też mamy jutro nagranie. I to w „EandJ”. – wyszczerzył
się Andy
- O jaka niespodzianka. – ścisnęłam filmowo piąstki – To
jako wokalista nie powinieneś już odpocząć ? Gardło ci wysiądzie przecież od
takiej ilości procentów.
- Nieeeee – zaśmiał się Ryan – gardło Andiego jest już nie
do takich rzeczy przyzwyczajone. A poza tym mamy jutro próbne nagranie, więc
nic się nie stanie jeśli nie będziemy w szczytowej formie.
- Ok, jak chcecie. – podniosłam dłonie do góry, ale widząc
jak chłopaki szykowali się do dolewki dla mnie od razu zareagowałam – Ale dla
mnie dziękuję !
Godzinę później;
- Ała Lisa, moje stópki ! – stękałam, idąc w wysokich butach
po nierównym chodniku do domu
- Było trzeba jeszcze większe szpile nałożyć !
- Dzięki za współczucie ! Od razu mi lepiej … Ssssss … Nath,
gdzie jesteś ? Poniósłbyś mnie … - jęczałam
- Jak dobrze, że się nie napiłyśmy na tej imprezie ...
Spojrzałam na zamyśloną Lisę. – A co cię wzięło na takie
teksty ? Trzeba było się trzymać jak na damy przystało przy dwóch gentelmanach,
nie ? Ssss – skrzywiłam się, stąpając
- Andy chciał mój numer telefonu.
- CO ?! – wybałuszyłam oczy – Znaczy … nie dziwię się, bo
fajna z ciebie laska. – poprawiłam się – I co ty na to ?
- Oczywiście, że mu nie dałam.
- …
- Numeru w sensie. – Lisa zdzieliła mnie kopertówką
- No dobra, dobra. Przecież nie wnikałam. – zaśmiałam się –
Chociaż …
- Vicky !
- No wiem haha ! Ała ! – kolejny krok
- Przecież mam Jaya. – powiedziała rozmarzonym tonem
- Idealnie. I tego się trzymajmy. – pochwaliłam – Choć … -
teraz ja zamyśliłam się – Moja przyjaciółka z Polski, będąc na twoim miejscu,
pewnie i tak postąpiłaby inaczej …
Lisa spojrzała na mnie pytająco. – Co chcesz mi przez to
powiedzieć ?
- Właściwie… To nic takiego. Może tylko to, że jeszcze kilka
lat temu sama byłam jak Patrycja. Taka wiesz … żałosna femme fatale.
- To znaczy, że kręciłaś z kilkoma facetami naraz ??
- Za dobrych czasów bywało i tak. … Boże, jaka ja głupia
byłam. – pokręciłam głową
- Nathan o tym wie ?
- Nie. I mam nadzieję, że się nie dowie. Nigdy. Zapewne jego
zdanie na mój temat ostro by poleciało. Przecież on mnie ma za poukładaną i z
zasadami dziewczynę.
- Bo taka jesteś.
- No teraz tak … Tak naprawdę to dzięki niemu się zmieniłam.
To on nauczył mnie tej troski o drugą osobę, tej bezinteresowności … To on
pokazał mi jak wygląda miłość, bo wcześniej w nią nie wierzyłam.
- Niech zgadnę … O tym też nie wie ?
Pokręciłam przecząco głową. – Najważniejsze, że ja to wiem
i, że zrozumiałam jak totalnym bezmózgiem byłam.
- Oj Vicky Vicky – Lisa objęła mnie w pół – Mądra z ciebie
dziewczyna, wiesz ?
- Tsa … - westchnęłam
**
Weszłam do swojego pokoiku i mimo 3.godziny nad ranem,
ogromnego zmęczenia i faktu, ze zostały mi 4 godziny snu, odpaliłam jeszcze
komputer i logowałam się na Skype. Miałam porozmawiać z Nathanem. Pełna
nadziei, że jeszcze przed zaśnięciem pogadam ze swoim chłopakiem, czekałam na
zalogowanie. Zalogowałam się i …
nieprzyjemne rozczarowanie. Nie było go.
- Miał być … - cicho westchnęłam, powstrzymując nie wiadomo
czemu już gromadzące się łzy – Będzie. Na pewno. – usadowiłam się pod kołdrą i
patrzyłam jak zahipnotyzowana w jego wciąż niedostępną ikonkę …
… Czas leciał, a go nadal nie było. Spojrzałam na zegarek,
który wskazywał już 3.45.
- Nath, gdzie jesteś … ? – szeptałam. Nie poddawałam się i
mimo opadających ze zmęczenia powiek, oczekiwałam na swojego chłopaka …
Obudził mnie budzik. Niechętnie otworzyłam oczy i podniosłam
głowę, przy której leżał otwarty choć wyłączony laptop, który sam wpadł w stan
hibernacji po tylu godzinnym czekaniu.
Po omacku zgramoliłam się z łóżka i poszłam do
łazienki umyć się i przygotować dostatecznie dobrze do pracy.
Schodziłam na dół, przytrzymując się barierki.
- Victoria ? O matko jak ty wyglądasz !
- Cześć Bob – mruknęłam – Też miło cię widzieć z rana.
- Ty kompletnie nieżywa jesteś ! Jak ty zamierzasz iść do
pracy ?!
- Normalnie ?
- Jednak to był beznadziejny pomysł, żeby wypuścić cię na
imprezę w niedzielę.
- Po pierwsze; sama się wypuściłam, a po drugie – ziewnęłam –
wróciłam dostatecznie wcześnie, żeby się wyspać.
- Widzę właśnie … - ściął mnie brutalnie
- Na Nathana czekałam. – wyjaśniłam
- I co ? Pogadaliście sobie ?
- Nie było go.
- Jak to ??!
- Normalnie. Nie było. Czekałam na niego ponad godzinę. Na
daremno.
- Oj wiesz, on teraz ma masę roboty z tym nowym managerem.
Najwidoczniej nie mógł się wyrwać.
- No. Najwidoczniej. Lecę do pracy. – pomachałam mu
- A śniadanie ?
- Nie chce mi się. Pa ! – zapięłam kurtkę, nałożyłam okulary
przeciwsłoneczne, by ukryć swój zmęczony wzrok i ruszyłam do studia …
W „EandJ” jak na złość miałam masę papierów do wypełnienia,
a w południe … tak- nagranie Lawson.
- O rety – spojrzałam na dzisiejszy grafik – ciekawe w jakim
oni są stanie. – westchnęłam i podążyłam do swojego gabinetu
Tak bardzo chciało mi się spać …
- Wiki obudź się. – zaczęłam sama siebie cucić po twarzy –
Miłość wymaga poświęceń. Nikt nie mówił, że będzie łatwo. Do roboty !
I w ten sposób udało mi się wypełnić kilka ważnych dokumentów.
W czasie zasłużonej, dosłownie kilkuminutowej przerwy, pokusiłam się, by wejść
na Skype`a w telefonie. Dostatecznie długo napatrzyłam się w nocy na
niedostępną ikonkę Sykesową, ale mimo wszystko serce pełne nadziei kazało mi
jeszcze raz sprawdzić. Pogapiłam się w zdjęcie bruneta chyba ze dwie minuty i
już miałam się wylogowywać, gdy nagle z szarej ikonki zrobiła się zielona.
- Nath ! – pisnęłam jak głupia sama do siebie i podskoczyłam
na krześle. Momentalnie połączyłam się z nim, a jego buźka zajęła mój
wyświetlacz. – Cześć ! – powiedziałam rozpromieniona
- Hej Myszko – pomachał mi – Jak dobrze cię widzieć.
- Ciebie jeszcze lepiej.
- Jesteś mocno zła ? – zrobił słodką minę
- Byłam, ale już mi przeszło jak ciebie zobaczyłam. –
uśmiechnęłam się
- Przepraszam cię, ale najpierw mieliśmy to spotkanie ze
Scooterem, a potem od razu sesję zdjęciową i nawet nie miałem jak cię
uprzedzić, że nie dam rady.
- Szkoda, bo w sumie siedziałam niepotrzebnie nad tym komputerem
i męczyłam się z 1,5 godziny, żeby nie zasnąć i ciebie nie przegapić …
- No właśnie widzę, że jakaś ledwo żywa jesteś … - uniósł
brew
- Miłość wymaga poświęceń. – powtórzyłam teraz jemu z
niewinną miną
- Fakt, dlatego ja teraz zarywam nockę. – puścił oko
- To skróć tylko najważniejsze rzeczy i leć spać. Nie chcę
mieć twojego zmęczenia i niedyspozycji na sumieniu.
- Hmmm w skrócie ? – zamyślił się – W skrócie to mamy mega
napięty grafik. Scooter załatwił nam masę występów, właściwie to co drugi dzień
gdzieś gramy, co trzeci jakieś sesje, od groma wywiadów do telewizji, gazet,
audycje w radio …
- Wow – wzięłam oddech – grubo
- No grubo, grubo
- Świetnie. Tylko czy wy podołacie ? W sensie czy
wytrzymacie ? Przecież to będzie wyczerpujące jakby nie patrzeć.
- Wiem, zdajemy sobie z tego sprawę, nawet między sobą z
chłopakami o tym rozmawialiśmy, ale przecież tego chcemy, tak ? Tego rozgłosu i,
żeby jak najwięcej ludzi nas usłyszało.
- Racja. Będę trzymała za was kciuki. To co macie w planie
na dzisiaj ?
- Audycja w radio.
- O, super.
- A wieczorem impreza w naszym domu. Nie super. – zrobił podkówkę
z ust
- Dlaczego ? – powtórzyłam jego gest
- Po pierwsze i najważniejsze; nie ma tu mojej Victorii.
- No ta; nie ma Victorii nie ma zabawy. – westchnęłam dwuznacząco
Roześmiał się słodko. – Dokładnie. Po drugie; jak pomyślę jaki tu będzie chlew
jutro to mi się nie chce żyć.
- Haha
- A po trzecie; alkohol w Ameryce jest od 21.roku życia. –
skrzywił się
- AAaaaaaa – roześmiałam się – tu cię boli ! To było trzeba
od razu mówić, że to cię ruszyło najbardziej, a nie, że mnie nie ma haha !
- Vicky !
- Oj no wiem, wiem. Już się uspokajam. – powiedziałam potulnie
– O kurczę, to soczek sam będziesz sączył.
- Nic mi nie mów … - skrzywił się
- W sumie to nie dziwię ci się, że nie chcesz tej imprezy.
- Od razu mi lepiej !
Spojrzałam na zegarek. – Nath, przepraszam cię, ale muszę
kończyć, bo w pracy jestem i zaraz mam nagranie.
- Ale nie opowiedziałaś mi co u ciebie !
- Następnym razem. Ja też nie dowiedziałam się więcej co u
ciebie, ale naprawdę muszę iść. Na nielegalu z tobą rozmawiam.
- O matko – kolejna Nathanowska podkówka – przylatuj ty
szybciej do mnie, bo nie podoba mi się to.
- Mi też, ale co zrobić. Pozdrów chłopaków i dziewczyny i
widzimy się jutro, i bez żadnych opóźnień !
- Jasna sprawa. Trzymaj się Skarbie.
- Ty też. Pa – wysłałam mu buziaka
- Pa – pomachał i rozłączyliśmy się
Nie miałam czasu na wzdychanie i żalenie się, bo minutę
później już leciałam na spotkanie z Lawson, którzy mieli tego dnia nagrywać
próbkę swojego utworu.
- Hej – dopadłam ich pod drzwiami – sorry za poślizg.
- Cześć. Nic się nie stało.
- Jak tam ? – uśmiechnął się Ryan
- W porządku. A jak u was ?
- Też ok
- Powiedzmy. – chrząknął Andy
- A nie mówiłam ? – puściłam oko z uśmiechem – Zapraszam. –
otworzyłam drzwi do studia nagraniowego …
No cóż ja mogę powiedzieć?
OdpowiedzUsuńRozdział genialny...Już myślałam, że Nath ją oleje. Tak aż mi się smutno zrobiło.
Ale potem ta rozmowa od razu mnie pocieszyła!
Czekam na następny rozdział i życzę w ogrom weeny!
Zapraszam do mnie. ;3
http://apurehatred.blogspot.com/
Oj, wiem, że nie udzielałam się tak na twym blogu i to nie było miejsce by zapchać listę xD Tak wyszło że nie zostawiałam komentarzy i zapominałam jakoś. :(
OdpowiedzUsuńA rozdział super i czekam na kolejny! Weny życzę :***
a już miałam cię zacząć gnębić za brak rozdziału i taka oto miła niespodzianka ;)
OdpowiedzUsuńrozdzialik fajny, jak zawsze ;D
dokładnie, nie można się poddawać, po trupach do celu huehue xD ;P
dzięki za nominację, ale tak jakoś ... ten no .... mam lenia aktualnie ...
... to do następnego ;*
<3
eee coś się spieprzyło i ucięło mój komentarz i to na dodatek w paru miejscach i na drugi dodatek w środku każdej linijki
UsuńWTF ?! o.O
no nic, sens mojej wypowiedzi został jednak taki sam ;)
oby tym razem nic się nie spaprało ^^
Kocham twoje rozdziały !!! Ja chce już ich koło siebie !! Niech vicy już leci do tego Nathana xD
OdpowiedzUsuńDo następnego
Weny!!! :*
O matko, o matko, o matko *0* Rozdzial usjfbsksjdbchslskduygsjxbmslaueur kooooocham *,* Niech ten czas szybciej mija, a nie xd oni tam umrą prędzej z tęsknoty coś tak czuję x
OdpowiedzUsuńno ale nic. Pisz mi szybko nexcika!
Wenyyy :*
dziękuję za nominacje *0* :""""") :**** i od razu zapraszam do mnie c: girlletmeloveyou.blogspot.com
Rozdział świetny :)
OdpowiedzUsuńJuż nie mogę się doczekać next'a
Trzymaj się ^^
S.
Super rozdział;) Jak zawsze zresztą... Mam nadzieję, że Victoria już niebawem poleci do chłopaków;** Gdy czytałam to w pewnym momencie bałam się, żeby dziewczyny bardzo się 'nie zagalopowały' podczas imprezy z dwójką chłopaków z Lawson;) To było bardzo słodkie kiedy Nath powiedział, że nie chcę imprezy, bo nie będzie jego Victorii, a później czar prysł, ale cóż bywa...
OdpowiedzUsuńKocham i czekam na następny<3<3;***
Przy okazji zapraszam do mnie: this-is-livee.blogspot.com
Witaj misiek!
OdpowiedzUsuńŻałuj, że nie mogłaś zobaczyć mojej reakcji, gdy ujrzałam, że jest już długo wyczekiwany przeze mnie rozdział 112! :*
Normalnie całowałam ekran laptopa:D
najpierw przeczytałam rozdzialik, później odpowiedzi na nominacje, a na końcu zobaczyłam te kilka słów i zrobiło mi się jakoś smutno.
Mam nadzieję, że sprawy ci się aż tak strasznie nie posypały, ale z doświadczenia wiem, że zawsze, gdy jest cudownie coś musi runąć...
Zauważyłam też, że wspominałaś kilka razy w odpowiedziach, że boisz się choroby i najbardziej pragniesz zdrowia- mam nadzieję, że nigdy chora poważnie nie byłaś, ani że nie będziesz:)
Mi 2 lata temu choroba zniszczyła wiele, ale teraz z perspektywy czasu cieszę się, że byłam chora, bo bardzo szybko dzięki temu dojrzałam i zaczęłam cieszyć się każdym dniem. Z resztą zobaczyłam, kto tak naprawdę był moim przyjacielem, a kto tylko udawał... Teraz dobieram znajomych bardzo rozważnie, a od tamtego czasu nikogo nie obdarzyłam mianem przyjaciela. Nadal zbierają mi się łzy w oczach, gdy pomyślę jak bardzo wszyscy się na mnie 'wylali'. W najtrudniejszych chwilach swojego życia byłam całkowicie sama i myślę, że to bardzo wpłynęło też na mój ciężki teraz charakter. O matko! ale się rozpisałam, ale jakoś tak dzisiaj miałam wiele nieprzyjemnych sytuacji i strasznie chciałam się komuś wyżalić, a że przyjaciół nie mam to padło na Wantedowe Story, ale cieszę się, bo ta strona jest dla mnie wielką odskocznią od problemów<3 Taki troszkę handel wymienny- ty opowiadasz o swoich zmaganiach, a my o swoich:)
No, a co do rozdziału to wiesz, że dla mnie zawsze jest genialny i cudowny:*
nie mogę się doczekać następnego:)
Weny i mam nadzieję, że znów wszystko ci się ułoży:****
Super rozdział :P Ten Scooter pomału zaczyna mnie denerwować (okej denerwuje mnie od samego początku, ale to szczegół... :D)...
OdpowiedzUsuńEmmm. Co mogę jeszcze napisać?
Ciekawa jestem czy w twoim opowiadaniu (to powinno zostać książką, ale nic...) pojawi się Ariana... Zobaczymy. To już wie tylko nasza kochana San :*
Nie mogę doczekać się, aż Wiki będzie w LA no i oczywiściecie następnego rozdziału :D
Do następnego,
Hit Girl
Super ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie
mirandaithewanted.blogspot.com
Fajnie... Biedna Vic. Zarywała nockę dla Nathana :) so cute
OdpowiedzUsuńCzekam na nexta, bo ten ci jakoś tak... Krótko wyszedł :)
Pa
I w wolnym czasie zapraszam. Jak ci się podoba skomentuj-jak nie to skomentuj co ci się nie podoba :)
mystoryiscrazy.blogspot.com
Haaaaaaaj! <3
OdpowiedzUsuńZacznę od tego, że wybaczam Ci wszystko zawsze i wszędzie, nic się nie martw :*
Później powiem, że podoba mi się Twoje zdanie pod rozdziałem TRZEBA MYŚLEĆ POZYTYWNIE - tak jest! I SIĘ NIE PODDAWAĆ - tak jest x2!
Rozdzialik - ojej... jak ona tak czekała na niego biedna i się nie wyspała, to aż się zasmuciłam, bo już się bałam, że coś się stało z Nathanem, że nie pojawił się o umawianej porze. Ale na szczęście, to tylko (albo AŻ) Scootera wina.
Aż nie dziwię się, że Wiktoria nie wściekała się jak zobaczyła pyszczek Sykesa na telefonie :D Sama szczerzyłabym się jak głupia xp
W ogóle Andy chciał numer Lisy?! ;o oooooooooo *.*
Nie no ona ma Jaya, kocha go i tak dalej i cieszę się, że mu go nie dała, bo po co budować niepotrzebne sytuacje, ale nie dać swojego numeru Andy'iemu to trzeba chyba mieć duuuuuuuuuuuużo siły :D On jest taki.... mrymraśny :D Dobra, ogarniam się xp
No także tego... Śmiać mi się chciało jak Wiktoria ssssyczała, bo ją 'bolą stópki' xDD biedactwo :D
No nic, czekam na na następny, niecierpliwie i trzymaj się tam, mój ukochany Rudzielcu :*
Ściskam Cię mooooooooooocniutko i obiecuję nie zmieniać u siebie ikonki (Ps. Dzięęęękuję Ci Słodziaku i cieszę się, ze Ci się podoba ^^ <3) :D
Buziak! :**
Aaaa! Trochę Nathana! Ogólnie to świetne, ale to już u Cb normalne ;) <3
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać, aż poleci do Ameryki ...
Choć nie ma w rozdziałach THE WANTED to i tak są super :D
OdpowiedzUsuńOj bieda Vicky czekała na Sykesa a ten nic, ale później było słodko *_*
A mam pytanie za ile tak mniej więcej rozdziałów Victoria już będzie w LA ?
Pozdrowienia i całuski :*
Świetny rozdziaaał!
OdpowiedzUsuńAleee niech już leci do nich booo tak trochę smuuutnoo ;c
Hmm myślałam, żeee nie było go na skypie boo na impreziee był :P
Iii Andyy chciał nr Lisyyy :D
dobrze że nie dała MA JAY'a!
Czeekam na nexta
weny ;*