tag:blogger.com,1999:blog-2014352849406597047.post4012695324096823787..comments2023-09-09T11:38:21.886+02:00Comments on He is my weakness : Jestem dla niego coraz większym problemem - rozdział 115.Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/05058802433210581479noreply@blogger.comBlogger19125tag:blogger.com,1999:blog-2014352849406597047.post-31861986092276143462014-03-18T17:52:07.170+01:002014-03-18T17:52:07.170+01:00Hi !
Widzę, że Vi ma taki sam młyn w głowie jak ja...Hi !<br />Widzę, że Vi ma taki sam młyn w głowie jak ja teraz. Powiem tylko, że hujowa sytuacja.<br />Czy ty przypadkiem nie opisywałaś mnie w tym rozdziale ? Bo jestem tego w stu procentach pewna.<br />No nic. Nie zawracam Tobie głowy moimi problemami, sama muszę je jakoś przetrawić i zdusić, bo jakoś zwierzanie nie jest mi na rękę.<br />Trzymaj się. Bądź zdecydowanie silniejsza niż ja w tym momencie. Niech wena cię nie opuszcza, a wspaniały humor dopisuje.<br />Jeżeli interesuję cię kiedy pojawi się u mnie rozdział to nie stanie się to szybko, w tym stanie nie jestem zdolna do niczego oprócz użalania się nad swoją egzystencją, wylewania łez i próbowania zrozumieć dlaczego ludzie są takimi okropnymi istotami.<br />Love, kiss, hug <3<br />kololowahttps://www.blogger.com/profile/11249948344103767622noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2014352849406597047.post-29743393785784472142014-03-15T07:17:07.239+01:002014-03-15T07:17:07.239+01:00Może mnie jeszcze pamiętasz :) Kiedyś komentowałam...Może mnie jeszcze pamiętasz :) Kiedyś komentowałam, teraz już tylko czytałam ostatnio z braku czasu, ale z wielką radością nominuję Cię do Liebster Awards :)<br /><br />http://ownstrangeworld.blogspot.com/2014/03/liebster-awards-pozegnanie-tym-razem.html<br /><br />pozdrawiam <3Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/11938933344106239391noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2014352849406597047.post-135621409538132882014-03-14T00:33:33.058+01:002014-03-14T00:33:33.058+01:00Hahahahahahahahaha boże jakie masło maślane napisa...Hahahahahahahahaha boże jakie masło maślane napisałam xDD <br />i tekst "nie miałam nawet najmniejszej wątpliwości, że go oblejesz" xDDD O jezu ale mam bekę z samej siebie ;d Oczywiście nie miałam wątpliwości, że go ZALICZYSZ xD Wybacz, to chyba już jednak za późna godzina na mnie i moje zmęczenie wzięło górę :P Buziak ! :*Anusiakhttps://www.blogger.com/profile/07037198077270883632noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2014352849406597047.post-12024504960612273712014-03-14T00:30:56.540+01:002014-03-14T00:30:56.540+01:00Hej, Skarbeczku ! :*
Jej, jaki smutny był ten rozd...Hej, Skarbeczku ! :*<br />Jej, jaki smutny był ten rozdział :<<br />Najpierw ta rozmowa z siostrą (btw byłam blisko ^^ Stawiałam, że to będzie tata Wiktorii, a więc na kogoś z rodziny :P), która była... aż nie wiem jak to określić. I poniekąd rozumiem Asię, ale rozumiem też żal Wiktorii i chyba niestety bądź stety jestem po stronie W. Nie dziwię się, że jest rozgoryczona. Cała rodziną ją oszukiwała. Może i faktycznie chcieli dla niej dobrze, ale takich rzeczy się nie ukrywa i nie udaje się szczęśliwej rodzinki kiedy tak nie jest :(<br /><br />Jeszcze do tego Nathan, którego zabrakło kiedy najbardziej go potrzebowała :( To jest najgorsze kiedy tak się dzieję, że jak potrzebujemy wsparcia to akurat go nie ma :<<br />I ta Jess w dodatku ! :o Misiek jak Ty wszystko zrzuciłam na jej barki na raz :<<br /><br />Uważam że Bob ma rację. Wiem, że Wiktoria chcę pomóc wszystkim dookoła tylko zapomina o samej sobie, a to nie jest dobre. Wiem po sobie. Potem w człowieku siedzą te wszystkie problemu nie tylko swoje i innych i zapomina się o sobie, a potem to człowiek się dołuje i nie daj boże wpada w depresje czy inne nieciekawe rzeczy. Ja na przykład zamykam się w sobie i duszę w sobie całe zło, które mnie męczy i męczy i męczy iii nie jest ciekawie. Dlatego rada dla Wiktorii - MYŚL O SOBIE! :)<br /><br />Skarbeeeczku gratuluję zdania egzaminu! Chociaż nie miałam nawet najmniejszej wątpliwości, ze go oblejesz ^^ Zdolniacho Ty :*<br />Co do grzywki - proponuję grzyweczkę na boczek ^^<br />Trzymaj się cieplutko, uśmiech na usta, nie dawaj się całemu złu tego świata i pamiętaj, że jesteśmy tu dla Ciebie! :) :*<br /><br />Aaaa co do Twojego komentarza u mnie - o 22?! Ja nie wychodzę z domu już o 18! Bo już jest ciemno ;p Chyba, że z eskortą mojego chłopaka, taty bądź innego osobnika płci męskiej. Za bardzo boję się o swoje ekhm. dziewictwo :P <br />Do kontaktu wszelakiego, Słonko :***Anusiakhttps://www.blogger.com/profile/07037198077270883632noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2014352849406597047.post-71172475787143479902014-03-13T20:14:38.892+01:002014-03-13T20:14:38.892+01:00Hej Koleżako! ;)
San.A co to za smutna San hm? no ...Hej Koleżako! ;)<br />San.A co to za smutna San hm? no mi coś tu nie pasuje!<br />Rozdział jest... matko taki smutny ;< <br />Serio nie spodziewałam się kompletnie że to ktoś z polski i to na dodatek sistera Vicki.Niby rozdzumiem naszą Wiktorię ale kurde no chyba jednak powinna ją zatrzymać i w ogóle wyjaśnić jednak no ...kurde trudny temat.<br /><br />Eee i jeszcze Nath! Nosz kurde w takim momencie najważniejszym jak go poczeba xd !! oj zasmutałaś mnie Słońc ;( i to tak bardzo bardzo.Do tego te pesymistyczne mysli Vicki i tęsknota i wściekłość i załamka nonsz kurdełkę!<br /><br />Ty ty ty Misiek ty to musisz naprawić ale tak raz a dobrze ;D Nastepny rozdział ma być równie mega ale dłuższy i taki happy! ;) Kapito? No to git ;) Do zoba! ;**<br /><br />anonimek czyli strange B-)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2014352849406597047.post-86251488756881289532014-03-12T19:44:09.477+01:002014-03-12T19:44:09.477+01:00Ojej :'( Eeem... Wiem, że jestem straaasznie ...Ojej :'( Eeem... Wiem, że jestem straaasznie wrażliwa i płaczę przy wszystkich smutnych scenach, ale, żeby wybuchnąć płaczem, jak okazało się , że Nath jest niedostępny...? No, ale dobra.. Tak jak już napisałam... rozpłakałam się. No i biedna Vicki :'( Tak smutno ;_; Rozdział mimo, że jest krótki, jest świetny. Najważniejsze, że dodajesz rozdziały, a nie to co ja.. Od 10 dni na moim blogu pustka i nwm jak długo tak zostanie. Ale pomijając mnie... Jestem pod takim wrażeniem, że to opowiadanie ma już 115 rozdziałów, że po prostu... No WOW. I wgl jest Super, świetnie, cudownie, fantastycznie <3 <3 <3Kasiahttps://www.blogger.com/profile/07133330774340424404noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2014352849406597047.post-27716482990961262502014-03-12T19:33:08.745+01:002014-03-12T19:33:08.745+01:00Jezz jak mi szkoda Wiktorii ;-;
Za dużo problemów....Jezz jak mi szkoda Wiktorii ;-;<br />Za dużo problemów. No i jeszcze siostra do niej przyleciała...<br />Tak nie moze być! Nathan musi z nią poważnie porozmawiać, a nie tylko ''Mam nadzieję że u cb wszystko w porządku!'' <br />Mam nadzięję, że jak Vicky do nich przyleci wszystko się ułoży.<br />Powinna też pogadać z Bobem :)<br />Rozdział boski *^* Krótki ale zawarłaś w nim wszystko <br />Weny Kochana :*<br />Madziaaahttps://www.blogger.com/profile/07585051467393852384noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2014352849406597047.post-62458187628956875312014-03-12T19:15:19.594+01:002014-03-12T19:15:19.594+01:00TAK, POWINNAM STRZELIĆ FOCHA, ALE TEGO NIE ZROBIĘ....TAK, POWINNAM STRZELIĆ FOCHA, ALE TEGO NIE ZROBIĘ.!<br />Znaj moją dobroć. xd<br />Dobra, mniejsza z tym. <br />Rozdział trochę krótki, ale moim zdaniem zawarłaś w nim wszystko co potrzeba. Złość, wylane łzy i Boba. :D<br />Gdybym ja się o tym dowiedziała po czasie, to owszem byłabym wkurzona, ale że mam zbyt miękkie serducho, to bym im szybko wybaczyła. ogólnie to ja jestem zbyt dobra dla wszystkich, nawet dla tych, co nie trzeba. -.-<br />Dobra, to miałoby o rozdziale, a ja tu gadam o sobie. Ale ze mnie egoistka. ^^<br />Wgl czemu Vicky myśli że jest problemem dla Nathana.? Jeśli chłopak by tak uważał, to chyba by oś zrobił w tym temacie, więc nie wiem po co sobie tym głowę zawraca. Wygoń tę smutna Vicky do Ameryki, może Nathan ją ogarnie... Choć kto wie... Tam natomiast będzie Max, a że wie co on do niej czuję, to będzie jeszcze gorzej... Ja pierdziele, ale ma przerąbane. o.o ;/<br />Ale mimo wszystko, będę za nią trzymać kciuki. Da radę. ;)<br />A tak zmieniając temat. Gratuluję zdania egzaminu. ;) <br />Trzymam kciuki, życzę powodzenia, czekam na nexciorka i zapraszam do siebie. ;D<br />http://secret-of-cars-or-love.blogspot.com/<br /><br />An_aAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2014352849406597047.post-75129832923241384212014-03-12T18:13:07.636+01:002014-03-12T18:13:07.636+01:00I congratulations!!!!!!I congratulations!!!!!!Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2014352849406597047.post-15332522122444458842014-03-12T18:11:35.407+01:002014-03-12T18:11:35.407+01:00Witaj! (ostatnio cały czas to mówię)
Chciałam doda...Witaj! (ostatnio cały czas to mówię)<br />Chciałam dodać komentarza (mówi się z a czy po prostu bez niczego? chyba bez niczego ;)) no to niech będzie, że chciałam dodać komentarz, ale mi kurcze internet się zaciął :/ Klikam: opublikuj, opublikuj, a tu nic :( Wkurzyłam się na maxa! Ale tak, że bardzo, a nie tak na naszego Maxia (czyt. Maksia :p). I do tego jeszcze tak trafiłam, że to było chyba 6 minut po dodaniu. Grrr... Jescze koleżanka ciągle nawija mi o 1d -_- I wszyscy śpiewają Midnight Memories... Przez to do szkoły nie chce mi się chodzić. Zresztą, to kiedy ja chciałam iść do szkoły? Prawie nigdy. Wyjątki się zdarzają (dobrze to napisałam?), ale to bardzo, bardzo rzadko. I ostatnio jak mamy jakiś sprawdzian i kartkówki to zawsze wszystko w jeden dzień. Dzisiaj akurat miałam test z biologi i kartkówkę z.. ej z czego to było? Dobra nie ważne :) I z angla jeszcze... nie chce mi się :( OK teraz do rozdziału :) Gdy przeczytałam, że to Aśka to z jednej strony mi ulżyło, ale z drugiej się przeraziłam... Okropna była ta rozmowa :/ Iiii właśnie tutaj chciałam napisać "ale wszystko jest już dobrze :)" bo tak zazwyczaj jest, ale w Twoim opku jest na odwrót. I jeszcze jaki problem?! Nie no ja nie mogę... A co dzieje się z Jess? Zakochała się czy co? A może coś złego? Nie, nie, nie, nie! Tylko proszę, nie wymyślaj jakiś chorób!! Nie pozwałam! Zniszczysz im życie! Jak jeszcze ona umrze to.. :'( Nieeeeee!!!! Matko, jaką ja pesymistką jestem :p Może to będzie "tylko" jakaś niechciana ciąża? Co? Fajne? Tak i będzie wujek Nathan i ciocia Wiktoria :) I żeby to była dziewczynka, tak! I będą oni rodzicami chrzestnymi! I ona, ta dziewczynka będzie nazywała się... nazywała się.. eee... nie wiem, coś wymyślisz ;) Dobra, nie wymyślisz, bo mój pomysł jest do bani :) A co do tej grzywki to Ci nie poradzę, bo ja sama nie mam. I rzeczywiście, trochę krótki ten rozdzialik... Ale następny będzie dłuższy, prawda? Okej, trochę się rozpisałam. A nawet bardzo :) To co, do następnego? Weny :) <br />L.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2014352849406597047.post-85367459893564347932014-03-12T18:09:25.080+01:002014-03-12T18:09:25.080+01:00fantastyczny rozdział:)
biedna Vicky tyle ma teraz...fantastyczny rozdział:)<br />biedna Vicky tyle ma teraz na głowie głupie szmatławce nie mają chyba już o czym pisać tylko ją biedną prześladują:D<br />no mam nadzieję że Jess znowu nie wpadła na ten pomysł z odchudzaniem i że nic złego się z nią nie dzieje:)<br />fajnie że Aśka przyleciała do niej żeby się pogodziła z rodzicami no ale kurde tyle czasu to przed nią ukrywali to się teraz niech nie dziwią że się nie chce do nich odzywać:p<br />przez ten wyjazd trochę Nathan ją zaniedbuje rozumiem że ma pracę no ale własną dziewczyną to mógłby się przejąc i wejść chociaż na tego skypa:D<br />mam nadzieje że jak najszybciej Vicky przeniesiesz tam do chłopaków i będzie wszystko dobrze:D<br />gratuluje zdania egzaminu:)<br />weny dużo życzę i czekam na next;)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2014352849406597047.post-75683143089820951692014-03-12T17:39:42.268+01:002014-03-12T17:39:42.268+01:00Szkoda Vicky :( Biedna ma strasznie dużo problemów...Szkoda Vicky :( Biedna ma strasznie dużo problemów teraz na głowie...<br />Ale jest silna i da sobie radę. I chce jeszcze pomóc Jess :) jest niesamowita <3<br />Nath trochę zaniedbuje Victorię, więc oby to się poprawiło jak dojedzie do nich :)<br />Nie mogę się tego momentu doczekać ;)<br />Do nn :* i wenyyyy :DBadCatKillKillhttps://www.blogger.com/profile/13343021733321575594noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2014352849406597047.post-17272002655985673882014-03-12T16:59:04.244+01:002014-03-12T16:59:04.244+01:00Biedna dziewczyna :( Ona niedługo się załamie.
Po...Biedna dziewczyna :( Ona niedługo się załamie. <br />Podziwiam ją. mimo tego wszystkiego co przeżywa, jeszcze chce pomóc Jess. <br />Trochę zawiodłam się na Nathanie. To oczywiste, ze pracuje i w ogóle, ale zaczyna zaniedbywać Vicky.<br />Oby nasza bohaterka jak najszybciej pojechała do chłopaków.<br />Weny życzę!<br />No i zapraszam do mnie ;*<br /><br />http://apurehatred.blogspot.com/Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/00629467718353371719noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2014352849406597047.post-35354377397560895242014-03-12T15:55:42.693+01:002014-03-12T15:55:42.693+01:00Wow wow wow ! Wika ma coraz więcej na głowie... ja...Wow wow wow ! Wika ma coraz więcej na głowie... jakoś mało mi się to podoba, patrząc na jej coraz to większe problemy... <br />no nic. Nathan też jakoś tak... mam wrażenie, że przez ten cały wyjazd i pracę oddala się od Vick, przynajmniej ja tak to odbieram :p<br />mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze i do nexta ! <br />Wenyyy Kochana! ♥♡♥♡♥♡♥Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/06937626230175834776noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2014352849406597047.post-68544346216667714422014-03-12T10:16:49.921+01:002014-03-12T10:16:49.921+01:00Coraz więcej na głowie ma nasza Vicky... I nie wie...Coraz więcej na głowie ma nasza Vicky... I nie wiem czy to dobrze, czy źle, jeśli chodzi o jej gościa. W sumie Aśka się postarała i przyleciała specjalnie do Vicky, no ale mimo wszystko...<br />Co znowu z Jessicą? Mam nadzieję, że się nie głodzi, czy coś... Miejmy nadzieję, że to malutki problem :P<br />Do napisania,<br />Hit GirlHit Girlhttps://www.blogger.com/profile/00145399958048862357noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2014352849406597047.post-5375645843198302442014-03-12T09:15:43.388+01:002014-03-12T09:15:43.388+01:00Rozdział świetny.
Już niedługo Victoria leci do ch...Rozdział świetny.<br />Już niedługo Victoria leci do chłopaków ^^<br />Czekam na nexta i weny życzę :33Mrs Carter ;3https://www.blogger.com/profile/13709936686708312980noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2014352849406597047.post-71902474766433340062014-03-11T23:53:08.527+01:002014-03-11T23:53:08.527+01:00Super rozdział
Vicy miała po 2 tygodniach polecie...Super rozdział <br />Vicy miała po 2 tygodniach polecieć do tw z tego co widzę to tydzień został :) jej.nie mogę sie doczekać :p <br />Gratuluję zdania egzaminu BRAWO!!! :) <br />CZEKAM NA NEXTA <br />WENYGabrielahttps://www.blogger.com/profile/17880291006260222489noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2014352849406597047.post-42357670557774747862014-03-11T22:11:17.211+01:002014-03-11T22:11:17.211+01:00o jezu...
Victoria to już chyba na skraju załamani...o jezu...<br />Victoria to już chyba na skraju załamania nerwowego jest.:('<br />Jeszcze teraz nie może liczyć na wsparcie nawet od Nathana.<br />Mam nadzieję, że niedługo minie ten okropny czas i znowu będzie jak dawniej czyli wesoło i zabawnie! :)<br />No to zmykam już, bo jutro znowu pełen testów dzień-,-<br />W ogóle gratuluję kochana zdania egzaminu:D'<br />weny i do następnego:*Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/01355357301352168969noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2014352849406597047.post-67375213177690122552014-03-11T21:57:15.822+01:002014-03-11T21:57:15.822+01:00Hejjj :P Jejuu jak mnie tu dawno nie było :( przep...Hejjj :P Jejuu jak mnie tu dawno nie było :( przepraszam,ale nigdzie mnie nie ma bo matura matura i matura !!!!!!!!! bleeeeee juz mam dosc :( ale nadrabiam powoli i dalej jestem zachwycona tym opowiadaniem :P jest cudowne :P gratuluje zdania egzaminu :P a co do grzywki to preferuję skośną na lewą stronę ;P albo na prawa jak wolisz :P zawsze się dobrze układa uwierz :P do następnego kocie :P niepoprawna romantyczkahttps://www.blogger.com/profile/14746564730628523284noreply@blogger.com